Czy powstanie gimnazjum niepubliczne w Makowie?

Rafał Leśniak, dyrektor i założyciel Małopolskiego Centrum Edukacji w Rabce Zdroju zamierza otworzyć bezpłatne niepubliczne gimnazjum w Makowie Podhalańskim. Nowa szkoła pod nazwą VII Gimnazjum Małopolskiego Centrum Edukacji mieściłaby się w budynku Zespołu Szkół im. św. Jana Kantego przy ul. Rynek 8. Pomysł spotkał się z zainteresowaniem rodziców, zwłaszcza tych, których dzieci po ukończeniu gimnazjum zamierzają kontynuować naukę w liceum ogólnokształcącym. Władze samorządowe z kolei, jak na razie, nie są nastawione zbyt optymistycznie wobec wspomnianego projektu powołania nowej szkoły.

Swój pomysł utworzenia gimnazjum niepublicznego w Makowie Podhalańskim Rafał Leśniak jeszcze w ubiegłym roku przedstawił Dyrektor Zespołu Szkół im. św. Jana Kantego, Magdalenie Stanaszek, która przyjęła projekt z entuzjazmem. – Założeniem pana Leśniaka i moim było dać młodzieży alternatywę wyboru szkoły, a także stworzyć takie warunki, by uczniowie, którzy ukończą niepubliczne gimnazjum, chcieli kontynuować naukę w naszym liceum ogólnokształcącym – wyjaśnia Dyrektor Magdalena Stanaszek.
Docelowo gimnazjum składałoby się z trzech klas, w których każda nie miałaby więcej niż 17 uczniów. Średnio, w gimnazjum uczyłoby się około 50 uczniów. Nauka dla uczniów byłaby bezpłatna. Środki na utrzymanie szkoły pochodziłyby natomiast z budżetu Gminy Maków Podhalański. Utrzymanie szkół niepublicznych leży bowiem w gestii gminy.
Dyrektor Małopolskiego Centrum Edukacji w Rabce Zdroju podpisał więc z Dyrektor ZS im. św. J. Kantego w Makowie Podhalańskim umowę najmu pomieszczeń w budynku Liceum Ogólnokształcącego. Umowa zawarta została na okres trzech lat, z możliwością jej przedłużenia. Następnie Rafał Leśniak złożył niezbędne dokumenty do Kuratorium Oświaty w Krakowie w celu uzyskania pozytywnej opinii w sprawie utworzenia gimnazjum niepublicznego. Z kolei, aby uzyskać wpis do ewidencji szkół i placówek niepublicznych prowadzonych przez Urząd Miasta w Makowie Podhalańskim, odpowiednie dokumenty złożył też w Urzędzie Miasta.

Obawy nauczycieli

Projekt otworzenia bezpłatnego gimnazjum niepublicznego spotkał się z aprobatą rodziców, ale jednocześnie zaniepokoił władze samorządowe i nauczycieli, zwłaszcza Gimnazjum Publicznego w Makowie. - Jeśli będzie mniej uczniów, nie będzie tylu oddziałów co teraz i nasi nauczyciele stracą pracę – mówi Ewa Madej, Dyrektor Gminnego Zarządu Placówek Oświatowych w Makowie Podhalańskim.
Rafał Leśniak tłumaczy jednak, że te obawy są bezzasadne. - W każdym roku powstawać ma tylko jedna klasa około 15-17-osobowa i jestem przekonany, że co najmniej 1/3 stanowić będą uczniowie z spoza rejonu - mówi. – Ponadto w rejonie są cztery gimnazja, więc gdyby nabór rozłożył się symetrycznie, każde z publicznych gimnazjów straciłoby trzech uczniów na poziomie jednego rocznika. Obawy nauczycieli są naprawdę nieuzasadnione. Przy okazji pozwolę sobie też przypomnieć, że kilka lat temu prowadziłem w budynku Szkoły Podstawowej i Gimnazjum przy ul. Wolności 53, Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych – dodaje Rafał Leśniak. - Szkoła ta stanowiła konkurencję dla takiej samej publicznej szkoły wchodzącej w Zespół Szkół im. Kantego, w którym dziś chcę prowadzić niepubliczne gimnazjum. Wtedy nauczyciele nie protestowali, nie wywierali nacisków na samorząd, ale przyjęli prawo wolnego rynku i godnie podjęli konkurencję na tym polu. Konkurencja zawsze jest dobra dla klienta, którym w tym przypadku jest uczeń, zasługujący na prawo do wyboru.

Umowa najmu pomieszczeń dla gimnazjum niepublicznego

Aby prywatne gimnazjum mogło powstać, konieczny jest wpis do ewidencji szkół niepublicznych prowadzony przez Urząd Miasta. - Jeśli pan Rafał Leśniak przedstawi nam wszystkie dokumenty, będziemy musieli wpisać gimnazjum do ewidencji – informuje Dyrektor Gminnego Zarządu Placówek Oświatowych Ewa Madej. Dodaje też, że do Urzędu Miasta nie trafiła jeszcze pozytywna opinia Kuratorium Oświaty w Krakowie. – Pan Rafał Leśniak poinformował, że dostarczy ją w terminie późniejszym.
Dyrektor Małopolskiego Centrum Edukacji tłumaczy, że pozytywną opinię Kuratorium Oświaty przedstawi w UM jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi. Na wezwanie KO w Krakowie musiał zmienić tylko jeden punkt w Statucie szkoły i teraz oczekuje na opinię.
W międzyczasie wynikły jednak inne trudności. Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego została wezwana przez Zarząd Powiatu Suskiego do wypowiedzenia umowy najmu. Ze wspomnianą umową Zarząd Powiatu zapoznał się 17 marca 2011 roku i stwierdził, że, jak podano w piśmie do Dyrektor ZS im. św. Jana Kantego, „jest ona sprzeczna z interesem szkoły, a więc i powiatu, ponieważ:

1. nie określa sposobu obliczenia należności z tyt. eksploatacji pomieszczeń, ani terminu ich wpłacania,
2. brak jest szczegółowych regulacji dot. stawek czynszów poszczególnych pomieszczeń klasowych, sali gimnastycznej, biblioteki i boiska szkolnego,
3. przedmiot najmu nie został sprecyzowany,
4. brak jest określenia terminów korzystania z w/w pomieszczeń i boiska szkolnego”.

- Ponadto określony w umowie czynsz najmu w wysokości 500 zł miesięcznie za oddział jest niekorzystny – dodaje Agnieszka Gierat, Kierownik Referatu Gospodarki Mieniem Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej. Poza tym wicestarosta Paweł Dyrcz informuje, że wspomniana umowa dotyczyła wynajmu pomieszczeń, a nigdzie nie było napisane, na jaki cel te pomieszczenia mają być wynajęte. - Umowa, która była zawarta, była umową nieprecyzyjną – mówi wicestarosta Paweł Dyrcz. Wobec powyższego Zarząd Powiatu Suskiego wezwał Dyrektor Zespołu Szkół im. Kantego w Makowie Podhalańskim do wypowiedzenia Rafałowi Leśniakowi umowy najmu pomieszczeń.
- Owszem, umowa najmu koncentruje się na przedmiocie najmu tj. salach lekcyjnych, użytkowaniu sali gimnastycznej, boiska, biblioteki itp. – tłumaczy Rafał Leśniak, - jednak to, że wynajmowane pomieszczenia będą przeznaczone na funkcjonowanie niepublicznego, bezpłatnego gimnazjum było jasno i wyraźnie akcentowane przy każdej rozmowie, zarówno z poprzednim jak i obecnym Zarządem Starostwa.
Z kolei Magdalena Stanaszek, Dyrektor Zespołu Szkół im. św. Jana Kantego wyjaśnia, że nie mogła wynająć tylko jednej konkretnej sali. – Uczniowie muszą przecież się przemieszczać, raz idą do pracowni biologicznej, później do pracowni języka polskiego itd. – mówi Magdalena Stanaszek. – W związku z tym nie można było przecież sprecyzować umowy do jednego pomieszczenia.

Na prośbę „Głosu Beskidzkiego”, Zarząd Powiatu Suskiego jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi odpowie na pytanie, czy po ewentualnym doprecyzowaniu warunków najmu pomieszczeń, Dyrektor Zespołu Szkół im. św. Jana Kantego będzie mogła zawrzeć nową umowę z Dyrektorem Małopolskiego Centrum Edukacji Rafałem Leśniakiem, dotyczącą wynajmu pomieszczeń dla niepublicznego gimnazjum.

Anna Piątkowska-Borek